Dzień ten był dniem od dawna oczekiwanym przez wszystkie dzieci. Każdy chciał wiedzieć, co czeka go w najbliższej przyszłości, jak będzie miała na imię sympatia, kto wyjedzie w niezwykłą podróż i …może jakaś niespodzianka. Ponadto, to również dobra okazja do wspólnej zabawy. Aby jak najlepiej oddać charakter tego dnia zadbaliśmy o wystrój sali, wprowadzający w magiczny nastrój, a rodzice przygotowali słodki poczęstunek.
Na wszystkie pytania dotyczące przyszłości dały odpowiedź wróżby. Ustawialiśmy buty w szeregu, aby dowiedzieć się, kto pierwszy wyjedzie w podróż. Okazało się, że to do Kornelii uśmiechnęło się szczęście. Kolejną wróżbą było losowanie karteczek z imionami przyszłych sympatii. I tu okazało się, że mamy klasową parę. Z niecierpliwością czekaliśmy na wróżbę z balonami, która zawierała przepowiednie dotyczące najbliższej przyszłości. Były to same niespodzianki, prezenty.
Największą jednak radość sprawiło dzieciom lanie wosku. Rzucając cień ulanych kształtów odczytywaliśmy, co może znaczyć…? I tu sięgaliśmy do naszej wyobraźni. Były księżniczki, motyle, zwierzęta. Jednak najciekawszą figurą był chłopiec na skuterze, którą ulał Wiktor. Nie brakowało również wspólnych tańców.
Był to niezapomniany i pełen radości dzień. Z niecierpliwością czekamy przyszłorocznych wróżb, mając nadzieję, że wszystkie tegoroczne niebawem się spełnią.
