Dzieci przyjęte zostały przez p. Tomasza Piwowarskiego któremu pomagała p. Marta Jankowska.
Pan Tomasz oprowadzanie zaczął od dyżurki. To główne i jedno z najważniejszych miejsc w komendzie. To tu dyżurni otrzymują od mieszkańców powiatu sygnały o potrzebie udzielenia pomocy, o nieprawidłowościach i zagrożeniach bezpieczeństwa publicznego.
Dyżurni organizują również pracę jednostek mobilnych znajdujących się w terenie. Radiowozy i patrole piesze są jakby przedłużeniem rąk dyżurnego.
Następnym miejscem w które zabrał klasę przewodnik był tzw. "dołek" czyli areszt tymczasowy. Tu szczególną uwagę przykuł detektor metalu jakim każda osoba zatrzymana jest szczegółowo sprawdzana. W obydwu tych miejscach nie powinno się robić zdjęć.
Następnym punktem programu był parking, gdzie naprawdę z zaciekawieniem dzieci zapoznały się z motocyklami policyjnymi, radiowozami a nawet z łodzią motorową. Każdy mógł zasiąść za kierownicą radiowozu, włączyć "koguty" i sygnały dźwiękowe.
Obok parkingu znajduję się również kojec w którym mieszka doskonale wyszkolony pies policyjny. Nie obyło się zatem bez krótkiego pokazu psiej musztry. Pies chodził przy nodze, siadał i warował zgodnie z komendami swojego opiekuna.
Ostatnim obiektem do zwiedzania była świetlica. Dzieci obejrzały tam krótki film o urokach służby w policji, zapoznały się z typowym sprzętem używanym zarówno podczas codziennej służby jak i wydarzeń nietypowych. Wyeksponowała była również walizka technika zbierającego ślady pozostawione na miejscu przestępstwa. Było piórko, był odpowiedni proszek za pomocą których zbiera się odciski palców.
Każdy mógł wziąć do ręki świecącą na czerwono latarkę policyjną do zatrzymywania aut w nocy, mógł się pobawić "lizakiem", pooglądać czapki letnie i zimowe, pokrzyczeć przez megafon.
Był również konkurs - kto zerwie łańcuszek w kajdankach ten dostanie koszyk cukierków. Oczywiście koszyk pozostał na komendzie.
Bardzo dużym zainteresowaniem cieszyła się możliwość przebrania się w kamizelkę kuloodporną, hełm, wyposażenie w pałkę i przezroczystą tarczę. Z tej opcji skorzystały wszystkie dzieci. Na koniec dzieci osobiście poddały się operacji pobrania odcisku linii papilarnych a kartki z odciskami zabrały na pamiątkę, podobnie jak liczne ulotki, naklejki i inne materiały promocyjne.
Ponieważ policjanci wykazali się bardzo dużą życzliwością i zaangażowaniem w przekazywaniu swojej wiedzy dlatego też gdy przyszedł czas, trudno było się pożegnać. Jedna z uczennic chciała zostać na dłużej.
Zapraszam do galerii zdjęć:
